Dotyczy:

To juz sa genetycznie modyfikowane spoleczne jaja... Potrafie zrozumiec yrans bo to sie zdarza, ale psychiczny wymysl bycia koniem lub planeta to deee.pilizm do potegi i tylko chec zaistnienia i prawnej nietykalnosci, bo oni chca i moga wszystko... Taki np "konik" dostanie w pyszczek na ulicy za wiadome co, to jak sad oskarzy napasynika? Za znecanie sie nad zwierzeciem bo przeciez on tak sie czuje i chce byc traktowany... Swiat schodzi na psy a to zaczyna sie robic rasizm kulturowy i spoleczny wobec zwyklych i mormalnych zyjacych ludzi...